Pewien mędrzec zapytał się mnie kiedyś czy lubię Bounty. Odpowiedziałem w mgnieniu oka. Uwielbiam Bounty. Masa kokosowa perfekcyjnie rozpływająca się w ustach, w wyśmienitej czekoladowej polewie, zawsze będzie rozkoszą dla mojego podniebienia. Mimo ludzi, którzy próbują mnie zniechęcić do batonika, mimo ludzi, którzy napędzają spirale nienawiści, ja nigdy nie przestanę uwielbiać Bounty.
![](https://blog.lo1.starachowice.pl/wp-content/uploads/2023/04/Bounty-Split-1-1024x404.jpg)