W dniach 5-7 czerwca miała miejsce wycieczka do Wiednia pod okiem nauczycielek: Pani Anny Karwackiej, Pani Anity Bernatowicz oraz Pani Anny Pająk. Na wyjeździe uczniowie mieli możliwość zwiedzić m.in. słynną spalarnię śmieci zaprojektowaną przez austriackiego artystę Hundertwasser.
Oprócz tego w programie znalazło się również zwiedzanie Pałacu Schönbrunn oraz czas na skorzystanie z atrakcji Parku Rozrywki Prater.
Pomimo 9 godzin jazdy w autokarze cała wycieczka była bardzo udana i wszyscy miło ją wspominają. Liczymy na następną!
19 kwietnia w naszej szkole miał miejsce dzień otwarty. Był to dzień, w którym nasza szkoła wykazała się dużą kreatywnością przy promocji liceum w śród przyszłych pierwszoklasistów.
Na początku na sali gimnastycznej miały miejsce występy artystyczne w wykonaniu naszych utalentowanych uczniów oraz 111 Artystycznej Drużyny Harcerskiej na tle przygotowanych wcześniej stoisk. Po występach można było zwiedzić szkołę przy okazji biorąc udział w różnych atrakcjach takich jak: quizy, gry i eksperymenty naukowe. Całe przedsięwzięcie przeszło pomyślnie z dużym zainteresowaniem.
19 marca w 1LO miały miejsce szkolne rozgrywki w piłkę siatkową. Wszystkie drużyny były bardzo zaangażowane w przygotowania do zawodów, a reszta szkoły energicznie dopingowała każdy mecz. Ostatecznie cały turniej wygrała klasa 3e, drugie miejsce 4a, a trzecie miejsce zajęła klasa 4e. Wszystkim drużynom gratulujemy dużego wkładu i motywacji pokazanej na boisku.
8 lutego wraz z Dniem Karnawałowym w naszej szkole można było skorzystać ze stojącej na korytarzu poczty walentynkowej. Była to świetna okazja do przekazania komuś swoich uczuć, lub po prostu kilku miłych słów.
Historia walentynek
Według niektórych źródeł walentynki mają swój początek w III wieku w Rzymie. Cesarzowie tamtych czasów twierdzili iż najlepsi legioniści to legioniści bezżenni, przez co zakazano młodym żołnierzom brać ślubów. Pewien duchowny Walenty postanowił złamać ten zakaz i potajemnie udzielał im ślubów, za co podobno został skazany 14 lutego. Z tego powodu patronem zakochanych został św. Walenty, a 14 lutego obchodzimy walentynki.
Niedawno mieliśmy okazję przeżyć kolejny raz huczną sylwestrową noc pełną fajerwerków, lecz czy wszyscy wiedzą jak wyglądały początki tego święta?
Zwyczaj ten ma swój początek w roku 999 za czasów papieża Sylwestra II. Dawniej pewna wróżka wywróżyła, że w roku 1000 nastąpi koniec świata. Gdy ten rok już nadszedł, ludzie radowali się i świętowali. Tak oto powstała tradycja świętowania nowego roku. Jednak w Polsce zaczęto ją wdrażać dopiero w XIXw. Od tego czasu w nocy z grudnia na styczeń wszyscy wyczekują na północ przy okazji tańcząc, śpiewając, lub po prostu siedząc na kanapie.
20 grudnia w naszej klasie miały miejsce Mikołajki Klasowe. Według ustalonych zasad każdy wcześniej wylosował karteczkę z konkretną osobą, którą obdaruje swoim prezentem. Do samego końca wszystko było owiane tajemnicą, żeby właśnie 20 grudnia każdy otoczony radosną i świąteczną atmosferą mógł cieszyć się ze swojego prezentu. To wszystko mogło się odbyć dzięki organizacji samorządu oraz pomocy reszty chętnych, dzięki którym cała klasa mogła świętować przy stole pełnym słodkości, a nawet przy Betlejemskim Świetle Pokoju przyniesionym tego dnia przez naszych harcerzy.
W naszym liceum w ramach obchodów Narodowego Święta Niepodległości odbył się konkurs na najlepsze wykonanie piosenki patriotycznej w kategoriach klas 1-2 oraz 3-4.
Nasza klasa wylosowała piosenkę Przybyli ułani pod okienko, którą zaprezentowaliśmy śpiewając całą klasą z wyróżnieniem solistów: Pauliny Gralec i Adama Sępioła, a zamiast podkładu muzykę zagrali na żywo: Damian Kawałek, Jakub Sendecki, Maciej Bąk i Paweł Drożdżał. Pojawiły się drobne pomyłki, ale to nie zmienia faktu, że włożyliśmy w ten występ całe serce i dla nas był on niezapomniany.
Duża część wycieczki poświęcona była na podróż. Mimo długich godzin spędzonych w autokarze zaplanowane atrakcje wynagrodziły ten długi czas w fotelach. Wszyscy byli zachwyceni widokami miast, gór oraz możliwością zdobycia wiedzy w CERNie i nie tylko, co można zobaczyć na zdjęciach.
27 stycznia klasa 2e1 wyszła do kina na seans Kot w butach: ostatnie życzenie. Zabawa była przednia! Od początku było pełno zwrotów akcji oraz pojawiły się też poruszające momenty, które zakręciły łezkę w oku.
7 grudnia klasa 2e obchodziła swoje klasowe mikołajki. Jak zwykle było dużo zabawy i radości a wręczania i dostawania prezentów. Niektórzy pozostali anonimowi, a inni od razu się przyznali do swoich prezentów. Mimo, że prezenty były robione przez uczniów to nie zabrakło specjalnego gościa na zdjęciach.
24 listopada w szkole podstawowej nr 6 w Starachowicach odbyło się rozstrzygnięcie konkursu poetyckiego Rodzino, stań się tym czym jesteś!. Konkurs polegał na napisaniu dwóch wierszy o tematyce rodzinnej. W wydarzeniu wzięło udział wiele uczniów, w tym dwie uczennice naszej klasy: Iga Poliszczuk i Joanna Walendzik, które zostały laureatkami. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!
24 października w naszej klasie zawitała nowa twarz. Mieliśmy wtedy okazję poznać naszego nowego kolegę, który się przeniósł z klasy matematyczno-geograficznej.
Pierwszą lekcją, na której miał okazję uczestniczyć była religia, drugą WOS itd. Tak właśnie mijały dni, lecz brakowało jednej rzeczy, którą przydałoby się zrobić. Tą rzeczą było oficjalne przedstawienie Kuby klasie. Zanim pani się zorientowała, że pojawił się nowy podopieczny po niecałych dwóch tygodniach, Kuba już znalazł sobie miejsce w klasie. Miejmy nadzieję, że będzie czuł się u nas jak najlepiej.
Klasy 2e1 i 3e1 oraz opiekunowie wycieczki zebrali się o 7:45 pod stadionem miejskim w Starachowicach. Na miejsce zbiórki podjechał autokar, który z myślą o nasze bezpieczeństwo został dokładnie sprawdzony przez policję. Po kontroli, nauczyciele, którym przypadł zaszczyt czuwania nad całą wycieczką, czyli: Paweł Zieliński, Przemysław Wolszczak i Maciej Szymański policzyli osoby obecne z wynikiem pozytywnym. Kiedy wszystko było już gotowe autokar ruszył.
Dziedziniec zamku królewskiego
Po dojechaniu na miejsce ruszyliśmy w głąb miasta. Na początku zmierzaliśmy na Basztę. Po długiej wędrówce w górę po schodach dotarliśmy na sam szczyt. Widoki zachwycały oczy bardziej niż można sobie było to wyobrażać. Na ich tle każdy chciał zrobić sobie zdjęcie w tym nauczyciele. Wszystkim się podobało, ale niestety musieliśmy zakończyć nasz pobyt, żeby zrobić miejsce drugiej grupie wycieczkowiczów.
Spacer, kamień i katedra
Następnie ruszyliśmy szlakiem starego miasta. Po drodze mijaliśmy różne zabytkowe budowle oraz jeden szczególnie ciekawy przedmiot. W trakcie drogi opiekunowie zwrócili naszą uwagę na mijający przez nas kamień. Usłyszeliśmy wtedy legendę o kamieniu przynoszącym nieszczęście na każdego kto dotknie ten oto obiekt. Oczywiście nie obyło się bez śmiałków, którzy zignorowali ostrzeżenie.
Przeszliśmy potem do Katedry. W środku zachwycała swoim wyglądem: liczne zdobienia, obrazy, antyki… Lecz nie był to zwykły kościół. Obok znajdowała się sala akustyczna, któremu każdemu się spodobała, szczególnie jej specjalna funkcja. Polegała ona na tym, że jeśli jedna osoba w kącie powiedziała coś (nawet cicho), to osoba w drugim kącie słyszała to tak wyraźnie, jakby to była rozmowa przez komórkę. Następnie zeszliśmy w dół oglądać katakumby.
Czas wolny
Nauczyciele zaprowadzili nas potem do Centrum Handlowego Plaza. Tam dostaliśmy dwie godziny czasu wolnego, w tym czas na posiłek we własnym zakresie. Niektórzy po posiłku woleli klasyczną rozrywkę w kinie, lub w salonie gier, a niektórzy udali się na małe zakupy.
Główno atrakcjo, jak się zwiesz? UMCS!
Potem ruszyliśmy w stronę UMCS. Gdy dotarliśmy na miejsce zostało nam trochę czasu, więc wszyscy zaczęli robić sobie zdjęcia z tamtejszymi pomnikami i krajobrazem. Po krótkim czasie mogliśmy już wejść na aulę. Naszą uwagę przykuły różnorakie sprzęty i mechanizmy na stole na samym przodzie sali. Po wejściu wykładowców wszystko stało się jasne. Każdy z nich dokładnie wyjaśnił nam każdy z przedmiotów zaspokajając naszą wiedzę w interesujący i zabawny sposób.
Po dwóch prezentacjach przeszliśmy do innej sali na kolejną dawkę wiedzy. Tam zaprezentowano zagadnienia związane z cieczą, prawem naczyń połączonych i historią Archimedesa oraz bryłą sztywną, i jej ruchem.
Pierwsza część prezentacji dotyczyła oka i optyki. Panowie pokazywali nam ciekawe zjawiska zachodzące ze światłem i jego przemianą. Klimatu dodawało zgaszone światło w pomieszczeniu, przez co wszyscy jak zahipnotyzowali skupiali się na wykładach. Zaprezentowano również sztuczki z obrazem, które wykorzystywały niedokładność w oczach (chodzi o pokazywanie tylko części obrazu, a mózg układa go w całość.
Drugi pokaz dotyczył elektryczności. Pioruny oraz rozczochrana czupryna były tam tematem głównym. W skrócie, omawialiśmy elektryzację poszczególnych przedmiotów, takich jak ludzkie włosy. Wyjaśniono też zjawisko burzy i powód dlaczego lepiej nie chować się w tym czasie pod drzewem.
Powrót
Ostatecznie wycieczka musiała się skończyć. Z UMSC przeszliśmy do autokaru z powrotem w stronę Starachowic. Na tylnich siedzeniach słychać było ostatnie śpiewy uczniów, a pozostali wydzwaniali do rodziców po transport. Około 20 dotarliśmy do Starachowic i wszyscy musieliśmy się ze smutkiem na twarzach pożegnać.